To własnie ten burzowiec. Jest mały i niezbyt ciekawy, ale rzut oka na mapy pokazał mi że na końcu wypływającej z niego rzeczki jest drugi burzowiec, większy. Więc poszedłem to sprawdzić.
Rzeczka, którą roboczo nazwałem "Sołtysowiczówka", płynie między ogródkami działkowymi.
Po drodze napotkałem wyloty mniejszych kanałów deszczowych
A na końcu ten ciekawy burzowiec. Wg. mapy ma średnicę 1200, na oko jest to raczej 1400. Podwójny burzowiec, takiego jeszcze nie spotkałem. Gdy tylko się ociepli, ruszamy pod ziemię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz