poniedziałek, 5 marca 2012

Cracovia Drain

Witam. Dziś wybierzemy się do burzowca Krakowskiego. Byliśmy tam już kiedyś, ale zdjęcia wyszły do dupy. Teraz będą lepsze. Cracovia drain to burzowiec betonowy o przekroju kołowym i średnicy 1,57m. Jest  to jedyny we Wrocławiu przełazowy kanał wyłącznie deszczowy. Poza tym jest wygodny i obfituje w ciekawostki.


 Ruszamy.



Z sufitu zwieszają się korzenie-burzowiec idzie pod ogródkami działkowymi.



Dochodzimy do pierwszej studzienki.


Burzowiec pochodzi z 1936 roku, prawdopodobnie był modyfikowany po wojnie-cegłę zamieniono na beton, ostałą się tylko w studzienkach. Na szczęście zachowały się oryginalne niemieckie klamry-niestety, poza studzienką wejściową i wyjściową w kiepskim stanie. Próba wchodzenia po nich to proszenie się o kalectwo.



Ze studzienki wychodzi rura-prawdopodobnie podłączone "na dziko" odwodnienie działki.


Idziemy dalej....



...natykając się po drodze na łopatę:)


Dochodzimy do kolejnej studzienki.



Klamry w stanie jeszcze gorszym.


Zbliżamy się do Krakowskiej.



Kolejna studzienka znajduje się na chodniku pod estakadą, tuż przy ulicy. Burzowiec zwiększa tu nieco swój rozmiar, zmniejsza się też ilość wody.


Klamry znośne.





Studzienka wyjściowa.


Tym razem miałem górowego, w tej roli jeden z moich niekanałowych kumpli.



Miałem iść jeszcze dalej, do momentu gdzie kanał drastycznie zmniejsza rozmiar i przechodzi pod torami. Niestety, aparat wypiął mi się ze statywu i zaliczył kąpiel. Na szczęście po wysuszeniu działa dalej-co pokazują chociażby zdjęcia z Nowego Kolektora Południe. Zdjęcia z końca burzowca dodam do tego wpisu później-niedługo idę tam z rekrutami WGK. Do zobaczenia!

5 komentarzy:

  1. Naprzód w kanały!

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do tego kanału burzowego , to wydaje mi się że nie jest on jedynym tylko deszczowym kanałem, sprawdź np. kanał biegnący pod ulicą gazową , morwową itp. zaczyna się gdzieś na orzechowej czy w tamtym rejonie i biegnie aż do opolskiej gdzie ma ujście do rzeczki brochówka zaraz koło torów kolejowych przy wiadukcie prowadzącym na brochów , ten kanał jest betonowy fi 1800 , powstał gdzieć w połowie lat 80-tych , wygląda też na tylko deszczowy i do tego przełazowy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sprawdziłęm na mapie-faktycznie jest tam kanał! Zaczyna się aż na skrzyżowaniu Świeradowska-Niemczańska jako fi 1000, potem pod Świeradowską zwiększa się do fi 1200, pod Gazową ma już fi 1400 a przy wylocie fi 1600. Dzięki wielkie za info! Swoją drogą, skąd się o nim dowiedziałeś? I czy wiesz o jakichś innych? Jakbyś chciał iść kiedyś z nami w kanały to pisz, chętnie weźmiemy Cię ze sobą.

    OdpowiedzUsuń
  4. jak byłem mały to chodziłem z dziadkiem na działke przy ul. morwowej , pamiętam jak budowano ten kanał , to był chyba 1984 rok , bardzo głębokie wykopy i układali w nich betonowe rury typu "wipro" takie same jak ma większośc kolektora Ślęza , zawsze się interesowałem takimi budowlami i w końcu teraz skojazyłem co to było budowane , głównie chodziło chyba o odwodnienie powstającego w tamtych czasach osiedla krynicka/orzechowa/jabłeczna.

    OdpowiedzUsuń
  5. lekka klaustrofobia. Zima i suche dni to raczej jedyna mozliwosc ich odwiedzenia? spore wyzwanie mentalne

    osobiscie czekam jak sie wybierzesz do kanalow poniemieckich, z drugiej wojny swiatowej

    OdpowiedzUsuń